sobota, 30 czerwca 2012

Niesamowita!

Nie ma to jak coś na poprawę humoru! A co? Paczka i prezenty!!!! 
Takie  cudeńko przyszło od Madzi :)

Moim oczom ukazało się wiosenne pudełko:

a po uchyleniu:


Wyłożyłam większość, nie do pomyślenia jest, że w taki kartonik można ubić TYLE wspaniałości!!!!!


Lektur i to takich, których nie czytałam z pewnością mi nie zabraknie, mało tego Miłosz też skorzystał. Same cudowności! Dziękuję Madziu!!!!!!

Jednak w kartoniku zostały jeszcze słodycze :)


A na koniec cudowności wykonane przez Magdę, a także wzruszający list! Madziu bardzo Ci Kochana dziękuję, za prezenty, za cudne rękodzieło, ale chyba najbardziej za list pełen ciepła.
Z przepisów na pewno skorzystam :) :)
Widać jadamy podobnie :) 



Dziękuję! 

piątek, 29 czerwca 2012

Dotarła do mnie paczka od Meme:)

Przez ostatni miesiąc nazbierało mi się znów trochę zaległości, które trzeba nadrobić, ale najważniejsza sprawa jest taka, że dotarła do mnie wymiankowa paczka od Meme. Po prawdzie dotarła już kilka dni temu, ale dopiero dzisiaj się nią chwalę:)



Paczuszka dotarła do mnie z przepięknej Wielkopolski (byłam tylko raz i to przelotem ale mam nadzieję, że uda mi się kiedyś poznać ją dokładniej) i po otwarciu ukazały się takie oto cuda:



Najważniejsze są oczywiście książki:



Jak widać dzięki Meme odwiedzę Dziki Zachód, z bohaterami Nory Roberts odwiedzę Wschodnie Wybrzeże USA a trzecia książka zabierze mnie w moje ulubione Bieszczady.
Do paczki dołączona była płyta z prezentacją na temat rodzinnej miejscowości Meme - Ocieszyna.

Serdecznie dziękuję Meme za miłą przesyłkę, a Sabince za zorganizowanie kolejnej wymianki:)

czwartek, 28 czerwca 2012

Moja paczuszka bazyliowo-herbaciana :)

   I ja zaprezentuję Wam moją paczuszkę:) Dotarła ona do mnie już jakiś (dość długi - przepraszam:)) czas temu. Jaką radość mi sprawiła pisać Wam chyba nie muszę, kto bierze udział w wymiankach, ten wie, jak cieszą; kto nie, ten niech żałuje... Tę uroczą paczuszkę przygotowała dla mnie panipoirot z blogu Moja czytelnia. Serdecznie dziękuję!!! Dzięki Tobie będę mogła dokonać nowych, już czuję, że inspirujących odkryć, na terenach, na które się dotąd nie wypuszczałam, zarówno kulinarnie, jak i literacko. Gdzie konkretnie? Przyjrzyjcie się zawartości mojej niespodzianki - odpowiedź gotowa:)
    Aha, nie wiem skąd wiedziałaś, że musli to to, co tygryski lubią najbardziej;) Maseczka też bardzo szybko została zużytkowana i dała mi porządnego kopa witalnego w to gorące popołudnie:)
   Oprócz słodkości i przepysznych lektur moja partnerka wymiankowa zrobiła specjalnie dla mnie uroczą i pełną nieznanych mi dotąd przepisów książeczkę, której motywem przewodnim jest herbata w asyście bazylii. Iście niewiarygodne połączenie, czeka mnie wiele nowych doznań; aż ślinka cieknie...
Dziękuję serdecznie panipoirot za uczucie i trud, jakie włożyła w przygotowanie paczuszki z myślą o mnie.
Dziękuję również Sabince, nieodmiennie za to samo:)

WAŻNE!

Jako, że trwa szał zakończenia szkół itp. przedłużam termin wysyłek do 15 lipca!
Niestety tak i tak będą opóźnienia, więc...lepiej gdy wszyscy będą tego świadomi :)

Powodzenia!

S.

Dotarła:)

Wczoraj po powrocie do domu zastałam w skrzynce awizo. Nie namyślając się długo udałam się na pocztę a tam czekała na mnie przesyłka od Karolki prowadzącej bloga Papierowy azyl.
W kopercie znalazłam książkę dotyczącą historii oraz gatunków czekolady, jak również słodkości, które umilą lekturę. Oto zawartość przesyłki:


Karolka przesłała też przepis na ciasteczka ryżowe, który zapewne niebawem zostanie wypróbowany:)

Karolinie dziękuję bardzo za przesyłkę a Sabince za zorganizowanie wymiany. Z niecierpliwością czekam na następną:)

wtorek, 26 czerwca 2012

Dotarła do mnie przesyłka :)

Spodziewałam się dwóch listów, a tu listonosz przyniósł trzy :) Otwieram i nie wierzę własnym oczom :) Paczka z wymianki od marpil . Tak się ucieszyłam bardzo, bo ostatnio jakoś tak pod górkę mam a tu taka piękna niespodzianka :)

  Dostałam mnóstwo słodkości :) oczywiście gumy zaanektowała moja Zośka :)

Ręcznie robioną książkę kucharską w której jest miejsce na moje przepisy (ale się cieszę nie będę musiała biegać do komputera sprawdzać przepis) szpatułkę podpisaną moim nickiem i z książką oraz  list :)

 No i oczywiście książki :) jak najbardziej w moim guście :)  Nowe prosto z księgarni jeszcze pachnące :)
MARPIL dziękuje z całego serca, dawno nikt mi nie sprawił takiej radości :)))))
I Tobie Sabinko dziękuję za zorganizowanie zabawy :)

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Tajemnicza przesyłka :)

Dwojra ma pecha, co do listonoszów. To nie ulega wątpliwości. Absolutnie zawsze się z nimi mijam, przez co muszę biegać na pocztę z awizami. Tak było również w piątek. Wygrzebałam ze skrzynki pocztowej świstek informujący, że coś tam na mnie czeka i że warto byłoby to odebrać. Pobiegłam. Otrzymałam sporawy karton, który przytachałam do domu w celu dogłębnych oględzin.
Niestety, odbitka na nadaniu paczki była dość słabiutka i zupełnie nie wiedziałam, co to za przesyłka i od kogo pochodzi. Niezrażona, dobrałam się do kartonu, a tam… moc niespodzianek! W niebieskiej torbie (która nie zachowała się do czasu wykonania zdjęcia) znalazły się aż trzy książki i moc słodkości!
Oprócz tego, co na zdjęciu, były jeszcze wyśmienite ciasteczka (z bratem nie mogliśmy się powstrzymać i objadaliśmy się nimi w trakcie oglądania prezentów) oraz kawusia, której także nie było dane się uratować. Książki wspaniałe! Niezwykle różnorodne. Ani kryminału, ani „Lasu zębów…” nie czytałam i już zacieram łapki na myśl o tej lekturze. Rzymskie wakacje posiadam, choć dotychczas nie miałam okazji się z nimi zapoznać i tutaj chyba jakaś magiczna moc podpowiadała mojej parze, albowiem przeznaczyłam tę książkę na wymiankę (tak, osoba, która dostanie ode mnie paczuszkę może się spodziewać tej lektury[i nie tylko.], ale o tym ciiiiiiiiiiiiiicho!), ale przyznam szczerze, że żal mi było się trochę z nią rozstawać, a tu taka niespodzianka!
Po dokładnym obejrzeniu moich książkowych zdobyczy, przyszła kolej na dumanie: „Od kogo ta paczuszka?”. Jedyne, co mi przychodziło do głowy, to właśnie wymianka, wobec tego czym prędzej napisałam do Sabiny, by podpowiedziała mi, komu mam dziękować. I już wiem! Otóż, za moją wakacyjną niespodziankę odpowiada…


Kochana, nie wiem, z jakiego miasta pochodzisz, więc w wakacyjną podróż z ciekawym miejscem w tle raczej się nie udam, ale gdy tylko mi napiszesz, w jakim krańcu Polski się podziewasz, poszperam w Internecie i kto wie… może Cię odwiedzę ; )
A poniżej zdjęcie moich prezentów, tylko jedno i wszystko razem – hurtem – bo miałam niezwykle słaby akumulatorek w aparacie i bałam się, że nie wystarczy mu energii na więcej niż jedną fotkę :)


Sabinie oczywiście dziękuję za zorganizowanie wymiany, a sama udaję się na zaplanowane na dziś porządki, których domaga się moja biblioteczka! :)

piątek, 15 czerwca 2012

Moje cudowności

Dzisiaj i do mnie zapukał pan listonosz z paczką. Spodziewałam się przesyłki z allegro, a tu taaaaaaaaka niespodzianka!
Najpierw moim oczom ukazało się śliczne pudełko:
potem piękna wakacyjna róża:

przepiękna kulinarna książeczka z rysunkami "know-how"


wierszyk, ułozony specjalnie dla Pani Porot :]


przecudna zakładka:
coś dla Juleczki i dla mamy :

i słodkości- wraz z regionalnymi pastylkami ziołowymi :))

Dostałam też bardzo sympatyczny list, którego autorką jest Asia z bloga:


http://www.mojkompasmojezycie.blogspot.com/

DZIĘKUJĘ!! Asiu, cudowne prezenty, jestem nimi aż do teraz zachwycona!! dziękuję :))
Sabinko- Tobie też pokłony za kolejną świetną wymiankę :)

przepis wykorzystany!!


Ania-Markietanka ze swoją wymianką przysłała mi przepis na swoje ulubione ciasto czekoladowe, które dziś postanowiłam upiec....


Składniki na okrągłą foremkę 23 cm

125 g masła
250 g gorzkiej czekulady
6 jajek
260 g cukru
60 g mąki

Masło roztopić z gorzką czekoladą i zostawić do ostudzenia. W międzyczasie oddzielić żółtka od białek i te żółtka utrzeć z cukrem. Białka ubić na sztywno. Masę z żółtek dodawać po łyżce do czekolady z masłem i dokładnie połączyć. Następnie dodać mąkę a potem białka i dokładnie wymieszać. Gotową masę przelać do tortownicy. Piec w 165 stopniach przez 45 minut.
Nie przejmujcie się że ciasto wygląda jak z zakalcem. Ono jest miękkie i wilgotne, coś a1la brownies


polewa
50 g gorzkiej czekolady
100g mlecznej czekolady.

Po wyjęciu ciasta z piekarnika stopić czekoladę i polać ciasto



Placuszek jest tak obkrojony, bo tak to jest jak domowe hieny się zostawi w kuchni a samemu pójdzie się myć głowę.....


Aniu dziękuję!!!

Aaaaaaaaaaaaaaa!!! Mam przesyłkę!!!

Dziś gdy zmarnowana przyszłam z pracy do domu,
na podłodze znalazłam pudło z Poczty Polskiej i od razu pomyślałam, że to... 
rury z odkurzacza (bo sprzedawca zapomniał ich wysłać!).
Dopiero gdy uklęknęłam i wzięłam pudło do ręki, wiedziałam, że to jakieś książki :)
Szybko złapałam za aparat - mam go zawsze pod ręką, nie ruszam się bez niego do pracy.
Zabrałam się za otwieranie pudełka i... znalazłam drugie pudełko :p


Już wiedziałam, że to wymianka - tylko która?
Biorę udział w obu!
Po otwarciu czerwonego pudełka nadal nie wiedziałam co mnie czeka, 
bo główny gwóźdź programu zasłaniały słodkości!


Mąż jak to zobaczył to powiedział:
"A jednak są jakieś korzyści z czytania książek" :)


Pychotka! 
Mąż był wniebowzięty! 
Gdy wróciłam ze sklepu miśków i wafelka już nie było ... :(

Po wyciągnięciu słodkości wyjaśniła się zagadka - która to wymianka (z jakiej grupy)


Przesyłeczka przyszła do mnie ze Szczecina od Alys 
w ramach wymianki grupy I - Książka z ciekawym miejscem w tle

No to teraz najważniejsze, najpiękniejsze, najcudniejsze!
Tam tada dam!!!


Ja po prostu nie wiem co powiedzieć!!!
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaale się cieszę!!!
Wczoraj kupiłam sobie drugą część "Kobiety na krańcu świata", 
a dziś dostałam pierwszą!!!
To najbardziej trafiona książka jaką mogłam dostać!!! 
Nie mogło po prostu być lepiej!!!
Musicie też wiedzieć, że obie moje książki są nowe! Pachną nowością.
Jestem w szoku!
Jestem pewna, że po zakończeniu tej edycji będę najbardziej zadowoloną blogerką w grupie I :)

Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję Alys!!!




Dziękuję Sabinka, Twoje wymianki są najlepsze w świecie!

środa, 13 czerwca 2012

Pomysł :)

Dziewczyny :):):):) 

Mam pomysł :)
Troszkę nas jednak z II grupy jest :)
Przesyłamy sobie przepisy, więc jeśli skorzystacie z któregoś, bardzo Was proszę zróbcie zdjęcia. 
Stworzymy kącik kulinarny :)
Póki co z prawej strony widnieje album, w którym będą nasze prezentacje :)
podobnie będzie zrobione z podróżami i Waszymi trasami :):):) 
Więc pamiętajcie o dodatkowych zdjęciach samych prezentacji :):):) 

Pozdrawiam,
Sabina

wtorek, 12 czerwca 2012

Moja wymianka już przybyła !

I do mnie przybyła przesyłka z Wakacyjną Wymianką organizowaną przez Sabinkę .

Idę na pocztę, patrzę - przesyłka z zagranicy. W pierwszej chwili nie skojarzyłam "co to", ale jak ją otworzyłam wszystko było jasne .

Dostałam tę fantastyczną, widoczną na zdjęciu,  przesyłkę od Eli  karto_flana - bardzo dziękuję !!!!

Trafiła w mój gust idealnie - uwielbiam wszelkie "włoszczyzny" - "Podróż na liściu bazylii" jest świetna. Co prawda już ją czytałam, ale miałam pożyczoną i żal mi było oddawać - wreszcie mam swoją !

Oprócz tego dostałam zakładkę i mnóstwo pysznych "umilaczy"
A jako zadanie specjalne - Ela przysłała mi opowieść o jabłkach i przepisy na 2 pyszne desery - które na pewno zrobię, bo bardzo lubię jabłka. Zadanie miało niebanalną formę jabłka, a jako dodatek otrzymałam śliczną podstawkę pod kubeczek - jabłko.
A tak wyglądała kulminacja mojego cieszenia się - kubeczek pachnącej herbaty ( też od Eli) na nowej podstawce :)
Elu - baaaaardzo Ci serdecznie dziękuję ! Przesyłka sprawiła mi mnóstwo frajdy i radości !

Sabinko - dla Ciebie również wielkie dzięki za zorganizowanie wymianki :)

Wszystkim życzę udanej zabawy i zapraszam do mnie
Anna-moje książki

środa, 6 czerwca 2012

Jedna z pierwszych ;)

Przyszła dziś do mnie całkiem niespodziewana przesyłka. Do momentu otworzenia tajemniczej przesyłki niczego nie podejrzewałam, nazwisko nic mi nie mówiło... Hm.

Oto co znalazłam w środku. Po zajrzeniu do środka od razu mnie oświeciło! Wymianka!

 A zawartość? Sami popatrzcie! Książki, które mnie zaskoczyły, ale tak jakby moje klimaty. Wojciechowska na pewno ;) Słodkości i dodatki. Tylko szkoda, że nie ma nic o miejscowości mojej połówki... Ale jest pocztówka i list, który trochę wyjaśnia...

 Dziękuję jolajce za przesyłkę i Sabince za kolejną edycję zabawy! ;*

wtorek, 5 czerwca 2012

Smakowita wymianka już u mnie!!

Dziś siedzę sobie w pracy, staram się nie zasnąć bo deszcz siąpi, ziąb i człowiek tęskni do ciepłej łożnicy.
Dzwoni Mama, że paczka jakaś do mnie a tam cuda jakoweś(Mama otwiera moją korespondencję na mą prośbę bo gdy dzwonię do domu lubię wiedzieć na co się cieszyć).

Przyszłam do domu i cuda zastałam. Od Ani


Dostałam trzy książki, w tym jeden harlekinik na skołatana mą duszę, dwie które zapowiadają się fenomenalnie, pyszne herbatki w tym gatunek której miałam okropna ochotę spróbować, ale cena mni odstraszała, bo na próbę to sporawo. Ania jakby rozsypała worek świętego Mikołaja.
Mam przepis na ciasto do wypróbowania i wybornego kompana do lektury. Widocznego na fotografii Misia.


Moja Mela też się paczką zauroczyła, bo nie dało jej się odgonić... i macie gratis :D


Sabince i Ani dziękuję bardzo, bardzo... no brak słów jak dziękuję :* :* :*
!

niedziela, 3 czerwca 2012

Zaczęło się!!!!!!

Rozpoczynamy wymianę!!!
Dostałam pierwszego maila z potwierdzeniem nadania przesyłki oraz ze wspaniałymi zdjęciami!!!
Prezentacją jestem zachwycona! Świetny pomysł!
Zdradzę tylko, że przesyłka dotyczy II grupy :):):)
Miłej zabawy!